
Fotografia: dzięki uprzejmości autora.
Maria Perez Heredia urodził się w Saragossa w 1994 roku i stała się jednym z najnowszych fenomenów literackich dzięki swojej trzeciej powieści, Czarne Pireneje, który jest jednocześnie jego debiutem w gatunku noir. Badanie Filologia hiszpańska i wydał swoją pierwszą książkę pt. Te rzadkie deszczowe dni w wieku dziewiętnastu lat. Potem poszli za nimi Starman, który spotkał się z wyjątkowym przyjęciem krytyków, oraz historia młodości Eydís i długa zima (zilustrowane przez Davida Guirao). Jest także autorem różnych kolaboracji, opowiadań i artykułów poświęconych krytyce literackiej. Poszedł zamieszkać Francja w 2017 roku, gdzie pracowała na Uniwersytecie w Grenoble jako profesor literatury hiszpańskiej. Tutaj wywiad On z nami rozmawiał czarne Pireneje i wiele innych tematów. Dziękuję za poświęcony czas i życzliwość.
María Pérez Heredia — wywiad
AKTUALNA LITERATURA: Twoja najnowsza powieść to czarne Pireneje. Co nam w nim mówisz i skąd czerpałaś inspirację?
MARÍA PEREZ Heredia: czarne Pireneje to intrygująca historia z wieloma zwrotami akcji i kilkoma niespodziankami, w którym silna bohaterka musi stawić czoła przeszłości i niektórym swoim duchom. Ustawienie w małym miasto w Pirenejach Aragońskich jest bardzo ważne i bada przede wszystkim relacje. Inspiracje przychodziły do mnie z wielu źródeł, ale przede wszystkim dlatego, że jestem wielkim fanem thrillerów odkąd byłem mały.
- AL: Czy pamiętasz jakieś swoje pierwsze czytania? A pierwsze co napisałeś?
MPH: Moje pierwsze odczyty, jak prawie wszystkich Milenium, są to książki podobne do tych z Harry Potter. Potem zawsze byłem żarłoczny czytelnik i od najmłodszych lat. Piszę całe życie, przynajmniej odkąd pamiętam. Tak naprawdę swoją pierwszą powieść opublikowałem, gdy miałem dziewiętnaście lat, a zacząłem ją pisać, gdy miałem siedemnaście lat…
- AL: Czołowy autor? Możesz wybrać więcej niż jeden i ze wszystkich okresów.
MPH: Mam ich wiele. Donna Tartt y Bret Easton Ellis, czego nie robią thriller dokładnie, ale zawsze zawierają w swoich powieściach bardzo niepokojące elementy. Jako autor powieści kryminalnych Gillian flynn. Z innych czasów, Francis Scott fitzgerald o charlotte bronte. I hiszpański, Juan Marse, Oczywiście. Z zupełnie innego gatunku, oda eichiro czy Ai Yazawa.
- AL: Jaką postać chciałbyś poznać i stworzyć?
MPH: Jest ich za dużo. Do Pijoaparte de Ostatnie popołudnia z Teresą, Patryka Batemana de amerykański psychol, o Theo de Szczygieł. Do jednego i drugiego Nanas.
- AL: Jakieś szczególne zwyczaje lub zwyczaje, jeśli chodzi o pisanie lub czytanie?
MPH: Cóż, żadnego. Jeśli to ja Czytam całe książki na telefonie komórkowym. Lubię mieć telewizor w tle do pisania i lubię kawę.
- AL: A Twoje ulubione miejsce i czas, aby to zrobić?
MPH: Do przeczytania, każdy: w metrze, na kanapie, jeśli rano jest to na papierze. Napiszę wieczorem. W moim domu lub gdziekolwiek.
- AL: Jakie inne gatunki lubisz?
MPH: Za dużo. Powieść romantyczna, zwłaszcza jeśli jest to okres. Fantastyczna powieść. Fantastyka naukowa. Nie rozróżniam płci, to zależy od autora i książki.. Może być bardzo dobrze napisana powieść romantyczna i „literacka”, która będzie kompletną katastrofą (i w dodatku nudną).
- AL: Co teraz czytasz? I piszesz?
MPH: Cóż, ostatnio dużo czytam Elżbieta Benavent (w lecie) nadrobiłem zaległości w mandze One Piece i kontynuowałem swoją obsesję Gradiego Hendrixa. Jeśli chodzi o pisanie, Właśnie dostarczyłem kolejną powieść.
- AL: Jak myślisz, jak wygląda scena wydawnicza?
MPH: Mam bardzo częściowy pogląd, ponieważ z moim redaktorem współpracuję od lat i mamy wspaniałe relacje. Nigdy nie miałem problemu z wysyłaniem postów.. Z drugiej strony mieszkam we Francji od ośmiu lat, więc nie wiem zbyt wiele o plotkach w tej branży.
- AL: Jak się czujesz w związku z chwilą, w której żyjemy?
MPH: Biorąc pod uwagę wszystko, co się dzieje, jak mogę.