Kryminały z lokalną oprawą triumfują na hiszpańskim rynku. Spacerowanie ulicami miast i miasteczek stanowi plus dla śledztwa w sprawie morderstwa mieszkańców i turystów. Nie wszystkie lokalizacje są znane, a przynajmniej nie są znane, dopóki omawiana saga nie zatriumfuje na rynku. Jako jasny przykład, sława zdobyta przez Baztána po trylogii Dolores Redondo, po zdobyciu nagrody Planeta. Region Nawarry nieznany ogólnie hiszpańskiej turystyce, w którym dziś ulice i lasy są pełne mostów i wakacji.
Dzieje się tak nie tylko w przypadku powieści intryg, ale także powieści historycznej czy serialu telewizyjnego, ale drobiazgowy szczegół, którego wymaga śledztwo kryminalne, to idealna fabuła, która ujawnia detale architektoniczne bez męczenia czytelnika opisami. To tylko kilka przykładów.
Vitoria: Eva Garcia Saenz de Urturi.
Swoją Trylogią Białego Miasta umieścił Vitorię na krajowej scenie turystycznej. Spaceruj brukowanymi uliczkami starego miasta, katedrę i innymi ważnymi zabytkami z pomocą jej badacza, Krakena, inspektora z tendencją do introspekcji i poczucia winy. Wiele epizodów w historii Vitorii stanowi ramy trylogii, dając czytelnikom perspektywę niemal przewodnika turystycznego.
Castellon: Julio Cesar Cano
Czytelnik z ręki inspektora Monforta przechodzi przez główne atrakcje turystyczne Castellón, od rynku do audytorium, zwłoki rozrzucone są po całym mieście, poza obszarami turystycznymi, które ustępują plażom prowincji. Więcej niż jeden turysta na plaży zbliża się teraz do miasta, aby zwiedzić sceny przypadków badanych przez Monforta.
Barcelona: Carlos Zano
Barcelona to klasyczne miejsce dla powieści hiszpańskiej, tej czarnej i drugiej. Od Alicii Giménez Barlett z Petrą Delicado po Carvalho de Montalbán, przejeżdżając przez Toni Hill ze swoim inspektorem Salgado, wielu z nich wybiera Barcelonę jako swoje miejsce i wszyscy są tego warci. Z innej perspektywy Carlos Zanón w swoich powieściach przedstawia najbardziej obskurną i mroczną Barcelonę, wybierając scenerię centralną i odległą, wszystkie równie ponure.
Baztan: Dolores Redondo
El Baztán, region Navarran, zamieszkały przez mniej niż osiem tysięcy mieszkańców, mniej niż sześćdziesiąt kilometrów od Pampeluny. Naturalny raj, który stał się sławny dzięki inspektorowi Amaia Salazar, gdzie turysta spodziewa się, że będzie padać obficie trzysta sześćdziesiąt pięć dni w roku, jak to ma miejsce w trylogii, chociaż w rzeczywistości nie pada nawet pół roku. Szlaki literackie, turyści wiejscy i gastronomiczni zalewają dziś obszar jeszcze przed laty nieznany większości.
Gijon: Jose Maria Guelbenzu
Dziewięć powieści z serii Mariana de Marco, nieco męski sędzia śledczy, który lubi pić, słuchać muzyki klasycznej i biegać po plaży w deszczu lub w słońcu. Centrum, dzielnice mieszkalne i niektóre kultowe bary to idealne miejsce dla intymnych wątków, które Guelbenzu rozwija w swoich powieściach, z których większość rozgrywa się w Gijón.
Wigo: Domingo Villar
Centrum Vigo, sąsiednie miasta, ujście rzeki, plaża, szkoła handlowa, bary, które już zostały zamknięte, wszystko to nabiera innego życia z ręki inspektora Leo Caldasa i jego nieodłącznego Estéveza. Długie opisy, nietypowe dla klasycznej powieści intryg oraz szary i nieśmiały bohater, nadają opowieściom powolny i intrygujący klimat.
To tylko kilka przykładów, w każdym razie warto je zobaczyć w rękach inspektorów, detektywów, sędziów i innych bohaterów hiszpańskiej powieści kryminalnej. Wizyta w scenach tych powieści nabiera nowej perspektywy dla czytającego turysty.